Ihtus

Mickake

4 sek po powrocie floty Sad

Dnia 10-04 14:45:45 następujące floty stoczyły walkę:

[SIZE=14]Przed bitwą:

Agresor [COLOR=crimson]Comrade [IHTUS] (4:56:7)
Broń: 150% Tarcza: 140% Osłona: 140%
Bombowiec: 151
Niszczyciel: 104

Agresor Comrade [IHTUS] (4:56:7)
Broń: 150% Tarcza: 140% Osłona: 140%
Lekki myśliwiec: 1

Agresor Comrade [IHTUS] (4:56:7)
Broń: 150% Tarcza: 140% Osłona: 140%
Okręt wojenny: 1.409
Pancernik: 1.634

Obrońca Mickake [G.U] (4:25: Cool

Broń: 110% Tarcza: 110% Osłona: 110%
Duży transporter: 175
Lekki myśliwiec: 70
Okręt wojenny: 381
Recykler: 32
Sonda szpiegowska: 50
Bombowiec: 55
Satelita słoneczny: 75
Niszczyciel: 3
Pancernik: 50
Wyrzutnia rakiet: 2.700
Lekkie działo laserowe: 1.600
Ciężkie działo laserowe: 1.000
Działo Gaussa: 85
Działo jonowe: 160
Wyrzutnia plazmy: 25
Mała powłoka ochronna: 1
Duża powłoka ochronna: 1

Po bitwie:

Agresor Comrade [IHTUS] (4:56:7)
Bombowiec: 150
Niszczyciel: 104

Agresor Comrade [IHTUS] (4:56:7)
Zniszczony

Agresor Comrade [IHTUS] (4:56:7)
Okręt wojenny: 1.361
Pancernik: 1.610

Obrońca Mickake [G.U] (4:25: Cool

Zniszczony

Agresor wygrał bitwę!
Przejął
507.707 metalu, 278.714 kryształu i 231.431 deuteru

Agresor stracił łącznie 4.639.000 jednostek.
Obrońca stracił łącznie 57.382.000 jednostek.
Na tych współrzędnych znajduje się teraz 7.826.400 metalu i 3.737.400 kryształu.
Szansa na powstanie księżyca wynosi 115,64%
1863 Wyrzutnia rakiet, 960 Lekkie działo laserowe, 770 Ciężkie działo laserowe, 65 Działo Gaussa, 123 Działo jonowe, 15 Wyrzutnia plazmy, 0 Mała powłoka ochronna, 1 Duża powłoka ochronna udało się naprawić.
[/COLOR][/SIZE]
______________________________
~ [link widoczny dla zalogowanych] ~

Ystek

No szkoda Twojej flotki. Pewnie falanga

ShoondaSi

O żesz ku*wa, ja pierd.... To ja pierdziele 4 galaktyke, jade do ósmej...
Sz/O Mickake...

Mickake

Dzienki ShondaSi. Ja chyba teraz bede wszystko do 9 gali przenosil.
Tak bywa. Ale sie nie poddam. Bede gral dalej. Tak duzo nie spadlem w statach.
Zycze wszystkim takich zlomowan jak na mnie zrobil Comrade.

RaZoR 01

no poszlo sporo floty ale nie martw sie i szybko odbuduj to, tego zycze

Mickake

Odbuduje to napewno ale czy szybko to jeszcze nie wiem.

aaa4

ano wyprawiła Macka do szkoły. Clay nie chciał wstać z łóżka.
— Porozmawiamy sobie, jak wrócę z pracy — powiedziała zdecydowanym głosem. — Nie będziesz więcej się z nimi włóczył.
— A chcesz się założyć? — spytał, patrząc na nią wyzywająco. — Spróbuj mnie powstrzymać. Co ty możesz zrobić?
— Poczekaj, to zobaczysz — odparła.
Modliła się, by coś wymyślić. Martwiła się tym przez całą drogę do pracy. Obsłużyła dziadka i poprosiła go, aby porozmawiał z Clayem. Wydawało się jej jednak, że dziadek nie chce dostrzec problemu i chowa głowę w piasek. Być może dlatego, że nie udało mu się już raz z własnym synem i nie chciał przyznać się, że spotyka go kolejne niepowodzenie, tym razem związane z wychowaniem wnuka. Ten stary człowiek był bardzo dumny.
Maggie spojrzała na nią, kiedy usiadła zamyślona przy swoim biurku.
— Czy mogę ci w czymś pomóc? — spytała cicho, by nikt tego nie słyszał.
— Nie, dziękuję ci — odparła Becky z uśmiechem. — Jesteś wspaniała, Maggie.
— Jestem tylko człowiekiem — poprawiła ją. — Życie jest pełne burz, ale wszystkie mijają. Musisz się tylko mocno przywiązać do drzewa i czekać, aż się wicher uspokoi. To wszystko, co musisz zrobić. Przecież, Becky, wichry nie wieją bez przerwy.
— Spróbuję sobie to zapamiętać — roześmiała się.
I zapamiętała. Aż do chwili, kiedy po południu otrzymała telefon z ratusza, że zatrzymano Claya pod zarzutem posiadania narkotyków. Pan Gillen, urzędnik ratusza, poinformował ją, że powiadomił już prokuratora okręgowego. Obaj rozmawiali już z chłopcem i odesłali go do młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Teraz zastanawiają się, czy oskarżyć go i skazać za popełnienie przestępstwa. Aresztowano go pijanego za miastem, w towarzystwie młodych Harrisów, z kieszeniami pełnymi kokainy. Decyzja o wysunięciu przeciw niemu oskarżenia za posiadanie narkotyków należała do prokuratora. Pan Gillen powiedział, i Becky mogła być tego pewna, że jeśli Kilpatrick będzie miał wystarczające dowody, na pewno oskarży chłopca. Słynął przecież ze swej nieugiętej postawy wobec handlarzy narkotyków.
Becky podziękowała Gillenowi za to, że osobiście do niej zadzwonił. Natychmiast poszła do biura Boba Malcolma poprosić go o radę.
Malcolm poklepał ją z roztargnieniem po ramieniu i zamknął za nią drzwi.